wtorek, 12 września 2017

Pierwsze kroki z linuxem 3 - nie wyrzucaj za wcześnie windy

Ok, stało się, znalazłeś distro dopasowane do Ciebie i wszystkich twoich potrzeb. Cały sprzęt chodzi jak należy (czytaj: producent sprzętu wspiera zastosowanie w linuxie).

Czy to czas na totalne wywalenie Windowsa?

NIE.

Prędzej, może później, nadejdzie taka chwila, że jednak będziesz musiał wrócić do Windy, chociażby na chwilę, coś sprawdzić, użyć jakiegoś jednego kluczowego programu raz na 300 lat...
To pierwszy scenariusz.

Drugi jest taki, że nauka linuxa może Ci iść dość opornie (ja pierwszy raz zetknąłem się z linuxem, rzekomo "okienkowym" jakieś 10 lat temu, a regularnie stosuję ten OS może od roku i jest on dominującym, ale nie jedynym, jaki stosuję). Wtedy, pracę będziesz wykonywać na windzie. Umówmy się, pracować trzeba wydajnie, a samodzielna nauka nowego systemu operacyjnego nie idzie w parze z wydajną pracą. Linux będzie wtedy na te chwile, kiedy nie obchodzisz się ze swoim kompem pod presją czasu.

Czy kiedykolwiek nadejdzie czas na wyrzucenie Windowsa?

Nie wiem, ja mam ten luksus, że mam dużo komputerów (starszych i młodszych) i na dwóch z nich mam Windy. Co prawda mógłbym już tylko i wyłącznie używać linuxów, ale nie zaszkodzi mi być względnie na bieżąco z Windowsem.
A poza tym uzywając linuxa, nie stałem się wrogiem Windy. To po prostu inny OS. Używam też Androida, a przecież w żaden sposób nie blokuje mi to możliwości uzywania innego systemu operacyjnego.