poniedziałek, 11 lipca 2016

Nowe wpisy na blox.pl

NOWE WPISY Z BLOGÓW

Blog: http://seoswiezak.blox.pl/html     |     autor: theredel     |     poniedziałek, 11 lipiec 2016, godz. 10:19

Minęły już czasy, kiedy samą rotacją można było sobie na "stałe" wywalczyć top 10. Stałe w cudzym słowie, bo przecież w Google nie ma stałych wartości. Ale już kilka miesięcy okupowania danej pozycji daje coś.

W chwili obecnej jest to już zbyt niebezpieczne, by rotacją linkować stronę docelową. Ale spece od SEO zapominają o jednej ważnej kwestii: SEO powinno ułatwiać promo strony docelowej, ale z drugiej strony powinno utrudniać promocję konkurencji.

Pisałem już dawno dawno temu, że mam ileś tam stronek satelickich - nie moich podstawowych, ale takich dodatkowych, ot, krótka oferta, parę zdań, infografika, albo wideoekplanacja o co biega. Przyznaję, że linkowanie tych wszystkich stron satelickich zajmuje mi sporo zasobów - czas i pieniądze, które mógłbym przecież przeznaczyć na stronę docelową. Tak i nie; Tak, bo po prostu mógłbym zorganizować jeszcze lepsze kampanie dla strony docelowej; Nie, bo właśnie moja strategia stronek satelickich i tak jest mało zasobożerna, a zadanie utrudniania życia konkurencji spełnia całkowicie.

I tu w grę wchodzą SWL;

Właśnie te wszystkie stronki satelickie, na których nie żal będzie mi chwycić filtra, albo i bana, linkuję sobie całkiem swobodnie, a to jakiś blaścik, a to swl.

Praktyka pokazuje, że w taki oto sposób konkurtencja ma na prawdę trudne życie, bo na przykład na frazę "AAAAAAA":

Top 1: to moja podstawowa stronka

Top 2-5 to przykładowo moje stronki satelickie, na których potencjalny klient i tak znajdzie dane kontaktowe do mnie

Ta druga pozycja, w skrajnym przypadku, na jedną z fraz, zamiast zajmować top 2-5, zajmowała top 2-13 :P

Odbyło się to w ramach eksperymentu jednak, bo ani konkurencji na tę frazę za dużej nie ma, ani też sama fraza jakoś dochodowa nie była. Jednak, gdyby stało się coś przykrego (filtr, ban nawet na wszystkie satelickie stronki), nic wielkiego by się nie stało.

Jest jeszcze jeden aspekt, psychologiczny rzekłbym.

Otwiera się nowa firma, konkurencja. Stawiają sobie stronkę, którą oczywiście muszą linkować czymś lepszym, niż tylko SWL, albo indyjskie blasty.

I taka konkurencja sobie patrzy: w top 5 są przykładowo stronki mające od 30-50k linków. Oczywiście pierwsza stronka (w moim wypadku moja podstawowa) ma dość fajny profil linkowy. Ale już małym kosztem (1 grosz za 4 linki przykładowo) okupuję także top 2-5, gdzie nowy konkurent się nie dostanie, bo:

a) jak smyknie blasta na nową stronkę, to może wylecieć z indeksu

b) jak zorganizuje jakąś droższą kampanię, to miejmy nadzieję, że spłucze się z hajsu, zanim mi zagrozi.

Ot i przesłanie na dzisiaj.

 


Aby nie otrzymywać newsletterów z blox.pl wejdź na stronę i wyrejestruj się.