W jednym z poprzednich wpisów opisywałem, co robię z rotacyjnym systemem wymiany linków. Otóż najczęściej indeksuję nim wpisy w katalogach, preclach i tego typu miejscach. Jednak nie tylko do tego używam systemów rotacyjnych, używam ich także do stałego linkowania niektórych stron zapleczowych.
I co z tymi stronkami zapleczowymi?
No więc mają się całkiem dobrze, nic z nimi nie dzieje złego i nadal przekazują sok linkowy do strony pozycjonowanej.
Co jeszcze obrabiam rotacją?
Otóż większość, lub wszystkie stronki satelickie, typu facebook, typu google Plus, typu oferta na YouTube.
I co?
Nic Najzwyczajniej nic. Zupełnie nic się nie dzieje z tymi stronkami, dalej sobie są, jak były. Oczywiście w wynikach wyszukiwania skaczą sobie, raz góra, raz w dół, ale cały czas utrudniają życie konkurencji.
I co tu dużo mówić, w ten sposób spełniają swoją rolę.A jak coś działa tak, jak zaplanowałem, to zawsze mnie to cieszy ;-)
I tym miłym akcentem zakończę.