piątek, 4 września 2015

Nowe wpisy na blox.pl

NOWE WPISY Z BLOGÓW

Blog: http://seoswiezak.blox.pl/html     |     autor: theredel     |     piątek, 04 wrzesień 2015, godz. 09:56

Dla przypomnienia: o masowej deindeksacji fejsa było tutaj (klik).

Jak wiecie (jeśli czytacie moje wpisy już jakiś czas), wymyśliłem sobie kiedyś strategię, wg której w top 10 na zapytania dotyczące mojej branży i firmy ma być wepchnięta:

  • strona firmowa (taka normalna, w PHP)
  • jakaś tam wizytówka
  • jakiś tam landing page zoptymalizowany pod konkretną frazę
  • profil G+
  • profil facebook

Ok, no i o ile pozycja strony firmowej jest stabilna i powoli rosnąca, o tyle pozostałe elementy nie mają się już tak dobrze.

Przede wszystkim mam na myśli facebooka, bo wahania innych elementów mojej układanki zapewne podyktowane są tym, że linkuję jak mam pieniądze, a jak nie mam to nie linkuję.

Ale oficjalny firmowy fejs i firmowa strona linkowane są regularnie (a jeden z dodatkowych fejsów też regularnie, chociaż mniej bezpiecznie).

Fejsy wylatują z top 100

Otóż od jakiegoś tygodnia obserwuję, że z interesujących mnie wyników wyszukiwania powylatywały strony fejsowe, nie tylko moje, ale także strony konkurencji. Trzeba dodać, że ja sobie jakoś radzę, bo w SERP mam jeszcze kilka innych stron. Ale co mają powiedzieć takie biedaki, którzy nie mają swojej "normalnej" strony, a dla minimalizacji kosztów założyli sobie tylko wizytówkę w FB?

Przyczyny

Jak wiemy, Google jest firmą giełdową. W takich firmach jest ogromne parcie na pokazanie wyników księgowych. A skąd biorą się wyniki finansowe - księgowe Google? Z reklam!

Tak więc G robi, co może, żeby ta sprzedaż reklam była jak najwyższa, przyznam, że i mnie już parę razy przyszło na myśl, żeby do strategii dołączyć adwordsy (zawsze to jedno miejsce w SERPach więcej, chociaż okupione dużymi pieniędzmi).

Wywalenie fejsa z kasotwórczych wyników wyszukiwania (zauważyłem korelację - jesli SERP pokazuje adwordsy, to nie ma w wynikach fejsa) jest tu naturalną walką z konkurencją, w końcu fejs sprzedaje także reklamy, a co więcej, stanowi ciągłe zagrożenie dla G+.

Warto też dodać, że same wyniki wyszukiwania zostały przebudowane w drastyczny sposób, dzięki czemu userowi wyświetla się na całym ekranie Adwords i lokalne wyniki G+, ale o tym będzie inny wpis.

Co dalej?

Google raz robi jedno, raz coś zupełnie innego. Zatem moje fejsy będą dalej zadbane, może mniej kasiwa przeznaczę na ich linkowanie, ale go nie zaprzestanę zupełnie. Kto wie, co G wymyśli za pół roku, rok, dwa? Może nastąpi fuzja G i FB?

Plan na dziś?

  • Więcej uwagi skierować na wepchnięcie do SERPów moich stronek założonych w usługach należących do Google (google sites, YT, G+, może jakiego lepszego bloggera będę intensywniej linkował?)
  • Dużo więcej uwagi poświęcić swoim stronom zapleczowym - takim na "normalnych" domenach, które w razie czego mogą być też domenami zapasowymi.

Aby nie otrzymywać newsletterów z blox.pl wejdź na stronę i wyrejestruj się.