Wchodzimy do Google / Bing / Yandex webmaster tools, szukamy miejsca, gdzie są frazy, po jakich ludzie wyszukiwali naszą stronę.
W GWT będzie to:
- Ruch związany z wyszukiwaniem, a następnie:
- Wyszukiwane hasła
Dalej pobieramy listę tych haseł - GWT na pewno ma taką opcję, można pobrać jako CSV lub google docs, akurat mi bardziej leży CSV, bo łatwiej mi obrabiać ten plik - trzeba usunąć wszystkie przecinki, wartości oznaczające średnią pozycję, CTR i co tam jeszcze będzie ze śmieci.
Efekt?
Stronka ledwo półroczna, wcale niezbyt mocno rozbudowana, już w GWT daje nam 900 fraz.
Co z tymi danymi?
Ano można przyblastować nimi linki przychodzące, a co ciekawszymi frazami (w sensie bardziej obiecujące pod względem $$) można nawet polinkować bezpośrednio stronę.